Boję się, boję się, boję się...
Jeśli do końca stycznia nie oddam pracy inżynierskiej do dziekanatu moje wyższe wykształcenie pozostanie w sferze marzeń.
Jeśli nie zdobędę lada dzień brakujących wpisów na obiegówce i nie wyjmę z dziekanatu indeksu, nie będę miał jak przepisać ocen.
I muszę się wystarać, by mi je przepisali, inaczej będę miał niezaliczone przedmioty i będzie źle.
Muszę dokończyć tę cholerną pracę...
Muszę napisać do mojego promotora, który zapewne będzie zachwycony, że po roku sobie o nim przypominam.
Muszę go złapać, a rzecz to trudna, by podpisał mi się na obiegówce.
I muszę go jakoś, nie wiem, wybłagać(?), by mi przyjął tą pracę którą napiszę bez większych zastrzeżeń, bo koniec stycznia tuż tuż...
Wierszowie
Rozmyślając o čestině,
pisząc wiersze po łacinie,
a czasami coś całkując,
programując, rozwiązując,
to wędrując poprzez jery,
przez hybrydy, monomery,
słowa, myśli i idee,
prawdy całe, połowiczne,
abstrakcyjne i fizyczne.
Ładne brzydkie i nijakie,
jakieś takie…
pozostaje mi pytanie
(nie zadane)
Sztuka
Ciekawe blogi
- Będąc młodym fizykiem
- Łukasz Lech — Personal blog kategoria „cybernetyka” — ciekawe artykuły o Lemie, cybernetyce i memach
- Nasze jedynie słuszne poglądy na wszystko
- Polska studentka we Lwowie
- Scribere necesse est
- Research Blogging (RSS) agregator blogów naukowych