Miesięczne archiwum: styczeń 2012

Nowy rok malowany

ja, bo ja
Nowy rok malowany

Sylwester zeszło- już -roczny był niezbyt udany. Znajomi gdzieś wsiąkli, póki współ­lokator jeszcze nie poszedł był na imprezę mogłem przynajmniej z nim pogadać, potem już trochę nudą powiało. Na końcu korytarza, a jakże, pili alkohole. Oczywiście wysokoprocentowe. Choć, jak się później dowiedziałem,… więcej