Myśli na cztery krańce świata,
ku wielkim pięknym stepom,
ku kwiatom pośród gór,
ku drzewom pośród puszczy,
ku miastom pośród pól,
Myśli me wybiegły,
jakoby uciec chciały.
Nie zdołały.
Myśli na cztery krańce świata,
ku wielkim pięknym stepom,
ku kwiatom pośród gór,
ku drzewom pośród puszczy,
ku miastom pośród pól,
Myśli me wybiegły,
jakoby uciec chciały.
Nie zdołały.