Już jakiś czas temu, ale teraz dopiero wziąłem się o tym pisać, byłem sobie z aparatem na takim jednym moście koło politechniki, co to na nim polibuda pije „czasem”. I, rzecz jasna nie omieszkałem tego cudu techniki upamiętnić na zdjęciach, co z boku widać.
Most jest ciekawy o tyle, że zaczyna się po środku nadwarciańskiej łąki. A kończy... tuż nad Wartą. Po co go budowano i nie skończono nie wnikałem. W Polsce to już przecież normalne. W każdym razie teraz ino stoi sobie nieskończony i rdzewieje.
Dodano 18 lipca 2007: Już wiem do czego on służy. Jest to stare przęsło Mostu Rocha, które niedługo ma być przetransportowane wzdłuż Cybiny w okolice archikatedry, gdzie zostanie użyte do budowy nowego mostu na Cybinie.
Ale kończmy te dywagacje. Tu macie zdjęcia do poglądania: [ Galeria: Most ].
Pozdraviam!
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2007-07-18 20:56:14 przez jaboja.
a to nie jest tylko przęsło? cos slyszalam ze z tego most gdzies tam miał byc, ale tylko jedno przeslo zostalo z tych planow, i tak se stoi na uboczu juz troche czasu…
Jest. A dzisiaj nawet jak szliśmy na Ostrów Tumski pod pomnik JP II to xiądz zasugerował że przez ten mozd byłoby najkrócej tylko trzeba by dziewczyny podsadzić. Ale w końcu poszli my jednak normalnie i.e. przez Śródkę.
Dla ewentualnych zainteresowanych dodam że ostatnio coś tam zaczęli robić przy moście. Może wreszcie zacznie dokądś prowadzić?