Wiersze moje, karmazynowe

Tak, Kulturyłyk. Piątek ostatni. A wyglądało to tak:

Trzy wiersze

Am zaprezentował jeszcze serię wierszy tą:

  1. Karmazynowe wiersze I
  2. Karmazynowe wiersze II
  3. Karmazynowe wiersze III
  4. Karmazynowe wiersze IV

Komentarze były znów nader pozytywne.
Usłyszałem, że w 2010 roku mówię Tetmajerem.
I że powinienem swoje wiersze wydać.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Znów wędrujemy… i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.