Wykres popularności różnych rozdzielczości,
dla użytkowników NK (przynajmniej tych
klikających w moje linki na Śledziku)
Wraz z rozpowszechnieniem się rozdzielczości wyższych niż 1024×768 i przeglądarek innych niż IE zwiększyło się też zróżnicowanie rozdzielczości, a co za tym idzie proporcji obszaru aktywnego okna przeglądarki. Od proporcji bliskich 3:2 (1,5) dla Chrome pracującego w rozdzielczości 1024×768, do 9:4 (2,25) dla Firefoksa z włączonymi wszystkimi elementami interfejsu przy rozdzielczościach o proporcjach HD (16:9).
Jest to oczywiście problematyczne dla twórców stron WWW, bo ta sama strona zupełnie inaczej prezentować się będzie u różnych użytkowników. Tem bardziej, że nie ma nawet jednej dominującej rozdzielczości, której używała by większość, jak kiedyś 1024×768. 75% wejść uwzględnionych w moich statystykach podzielone jest pomiędzy 4 skrajnie różne rozdzielczości: 1024×768 i 1280×800 stanowiące mniej-więcej 25% wejść każda oraz 1280×1024 i 1440×900 które wspólnie stanowią kolejną jedną czwartą odwiedzin. Ostatnia ćwiartka jest już całkiem wypełniona przez różne nietypowe rozdzielczości, których udział nie przekracza 6%.
Ponieważ nie jestem zwolennikiem witryn, na których przy każdym przejściu na kolejną podstronę trzeba przewijać stronę w dół, by ujrzeć właściwą zawartość strony, a co za tym idzie darzę cichą ideę tworzenia aplikacji, które dopasowują się do zastanej rozdzielczości, wypełniając optymalnie dostępną przestrzeń roboczą (najlepiej dostosowując nawet rozmiary czcionek do niej, choć tego w internecie szukać ze świecą), jako wstęp do tworzenia stron w taki sposób stworzyłem poniższe zestawienie proporcji obszaru roboczego okna przeglądarki dla różnych przeglądarek i rozdzielczości, dla których akurat mogłem to zbadać. W założeniu ma być to pomocne przy wyborze proporcji dla strony, która mając stałe proporcje skalowała by się jednak do napotkanej rozdzielczości, wypełniając jak najbardziej optymalnie okno przeglądarki (tj. tak, żeby się nie pojawiły paski przewijania, ale żeby też marginesy były jak najmniejsze; oczywiście mówimy tu o stronach o sztywnych wymiarach, a nie takich w których tekst swobodnie rozlewa się na całą szerokość). Pomocne w ten sposób, że na etapie projektowania interfejsu takiej strony trzeba podjąć decyzję o wyborze proporcji obszaru strony, tak by ten optymalny rozmiar nie powodował powstawania nadmiernych marginesów u jak największej liczby użytkowników.
- Dane dla twojej przeglądarki:
- (wystąpił błąd)